27 maja 2014

Weź się popsuj, to wtedy się naprawisz /Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie – Paul Arden/

Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wszelki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym. / G.B. Shaw/

Pierdu pierdu na patyku - coś, jak „dzieło” Pawlikowskiej, czyli czego to się durnym ludziom nie da sprzedać. I na dokładkę znów coś zahaczającego o psychosemantykę: zmień sposób myślenia i komunikowania się z sobą, zamień chciałbym na chcę, a osiągniesz życiowy sukces. Tylko zamiast opasłych przykładów i analiz, mamy grafiki - poradnik wydany został w formie albumu reklamowego (takie jest moje odczucie). W końcu autor jest specjalistą od reklamy i budowania wizerunku. Mam wrażenie, że taka forma podawcza się zdeaktualizowała, dlatego reaguję niechętnie. Być może sześć lat temu byłabym zachwycona trzy-zdaniowymi, fast foodowymi historyjkami? Wątpię, jednak NA PEWNO nie wiem i się nie dowiem.  

Z obrazkami na początku książki i wielką „krzyczącą” czcionką czułam się jak debil werbowany do sekty. Są nawet strzałki w razie, gdybym miała problem z wertowaniem stron w odpowiednim kierunku. Potem kilka historyjek o wychodzeniu poza schemat, czyli odwrotnym myśleniu, które można skwitować znanym cytatem:  Jeśli myślisz, że czegoś nie da się zrobić: przyjdzie ktoś kto o tym nie wie i to zrobi. Skoro już szedł autor na skróty, mógł skrócić tym cytatem po całości.

Gdybym się rozpędziła mogłabym tę książeczkę do godziny ograbić z tekstu i Wam ją przepisać. Tylko, że to nie ma sensu. Większość porad dla osób zaznajomionych z technikami motywacyjnymi jest bardzo dobrze znanych: przeciętność jest chorobą, bo podejmowanie dobrych decyzji – tak jak większość ludzi - prowadzi donikąd; trzeba pielęgnować wewnętrzne dziecko; doświadczenie dodaje świadomość ryzyka do działań i tym je sabotuje; musisz wiedzieć dokąd zmierzasz, bo inaczej wszystko jedno co robisz i tak nie idziesz dokądś; o tym, że każdy widzi inny świat, więc nasz też jest, takim jakim my go widzimy; dobre są tylko zrealizowane pomysły. Żeby nie było wątpliwości: wszystkie te założenia cenię, jednak poszukuję świeżości, a wciąż trafiam na to samo…Może jest tylko ograniczona ilość „trików” i gdy się już je zna to koniec?

Rady są ciekawe i trafne - nawet inspirujące. Podobało mi się to, że autor przypomniał moje ulubione: nie podejmujesz złej decyzji, zawsze podejmujesz tę jedynie słuszną, gdyby inna była słuszna, to być ją podjął; tę o pożyczaniu z dobra ogólnie światowego, czyli kradnij ile wlezie; jeśli na czymś Ci zależy - znajdziesz sposób, czyli kręć się w pobliżu i ciesz się niewiadomą.

Pojawiają się też niestety, w tym króciuteńkim albumie, bzdury na kiju. Niestety jednym z nich jest stwierdzenie: nie idź na studia - studia oznaczają, że nie wiesz, co z sobą zrobić w życiu i stracisz na nie czas. Jeśli pójdziesz do pracy wykorzystasz ten czas lepiej. Pomijając fakt, że takie podejście nie przystaje za bardzo do polskich warunków, to odnoszę wrażenie, że nastąpiła tutaj apoteoza wyścigu szczurów (?!) A miało być motywacyjnie, pochwalnie dla wewnętrznego rytmu. Poza tym już widzę osiemnastolatków targających do roboty bez żadnej wiedzy i robiących oszałamiającą karierę – wszystko trzeba zrównoważyć. Studia są wartościowe, jeśli naprawdę się na nich uczysz. To styl życia i niezapomniana lekcja.

Tutaj każda grafika jest tekstem przekazującym treść i to możnaby od biedy uznać za plus. Dla mnie są jednak zbyt nachalne. Czy to reklama czegoś, jak książka Sekret filmu Sekret i odwrotnie? Jest już film o Cokolwiek pomyślisz, pomyśl odwrotnie? Co mogę jeszcze zarzucić: skoro ktoś zauważa różnicę między chciałbym a chcę, to nie powinien budować komunikatów ze słowem spróbuj. Autor (albo to wina tłumacza?) nadużywa tego tzw. słowa porażki. Jeśli to lapsus językowy, to autor zdradza się w nim tym, że wcale nie wierzy w naszą (czytelnika) możliwość sukcesu…

Pomysł na prezent? No może, gdy się do kogoś nie pała szczególną sympatią, lub pomysł przewrotno – odwrotny dla żartu, lub dodatek do prezentu zamiast kartki (tylko cena tej kartki zawyżona). Moi drodzy 25 zł, za 10 minut czytania rzeczy oczywistych, to zdecydowanie za dużo. Cieszę się, że nie wydałam na to ani grosza.

Czytliwość: 6/6
Wydanie:6/6
Okładka: 6/6
Ogólnie: 1/6

Autor: Paul Arden
Tłumaczenie: Olga Siara
Tytuł: Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie
Tytuł oryginalny: Whatever you think, think the opposite
Wydawnictwo: Insignis
Rok wydania: 2008
Okładka: miękka
Ilość stron: 143
Cena z okładki: 25zł


1 komentarz:

  1. I tak bym nie sięgnęła, ale po przeczytaniu Twojej recenzji tym bardziej nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...